Co sprawia, że jestem szczęśliwy?



Bardzo często pytacie zarówno w komentarzach, jak i w wiadomościach prywatnych jak to jest, że jestem ciągle pozytywnie nastawiony do życia, co daje mi taką siłę i co najważniejsze - jak taki stan utrzymywać? Wiadomo, że przychodzą czasem te gorsze dni ale Ty jedyne co musisz zrobić to szybko o nich zapomnieć i żyć pełnią życia. Pamiętaj, że tak młody jak teraz już nigdy więcej nie będziesz, więc uśmiechnij się i przyciągnij do siebie szczęście! Każdy oczywiście do takiego czegoś powinien podchodzić indywidualnie, ale ja podzielę się swoimi sposobami na poprawę humoru, być może znajdziesz na mojej liście także swój sposób. ;)

1. Znajomi i swoja ekipa


Czyli ludzie bez których nie wyobrażam sobie życia i funkcjonowania. To oni podnoszą mnie na duchu, kiedy przychodzą gorsze dni które wcześniej wspomniałem, to z nimi powstają najlepsze wspomnienia, które zostaną ze mną do końca życia. Prawdziwi przyjaciele to osoby z którymi mogę pogadać na wszelkie tematy; zacząwszy od cholernego kosmosu i rozkmin typu: czy jesteśmy sami we wszechświecie (w sumie dobry temat na każdą okazję, szczególnie na spotkania %), a kończąc na tym co zrobić jeżeli wszystko nagle się wali. Specjalnie podzieliłem to na znajomych i swoją ekipę, bo jak sami wiecie z doświadczenia, a być może jest tak u was - każdy ma grono znajomych wśród których zazwyczaj ma się tych paru 'najlepszych'. Ja takich nazywam swoją ekipą bez której nigdzie się nie ruszam! Tacy ludzie są na wagę złota i jeżeli jeszcze takich nie macie to szukajcie, bo być może chowają się gdzieś za rogiem. ;)

2. Muzyka


O matko.. to jest to! Muzyka dzięki której mogę odpłynąć w zupełnie inny świat. Ostatnio gdzieś wyczytałem, że większość osób słuchając muzyki i chodząc po mieście czuje się jak w jakimś teledysku i powiem wam szczerze, że ja tak mam. Jak zakładam słuchawki to centralnie mam wszystko w dupie i liczą się tylko brzmienia, słowa piosenki i moje myśli. Często ku zaskoczeniu niektórych to właśnie muzyka pomagała mi przetrwać ciężkie momenty mojego życia. Serio, może mam tylko na karku 23 lata - ale swoje przeszedłem i zostawiłem wszystko w tyle, bo nie warto rozpamiętywać złych wspomnień. Jeżeli jesteście ciekawi co mnie w życiu spotkało (szczególnie na drodze miłosnej) to nie zapomnijcie polubić mojego fanpage'a, wtedy będziecie na bieżąco. Wracając do muzyki, każdy ma swój styl i nie każdemu się wszystko podoba, ale od jakiegoś czasu zacząłem kompletować moje ulubione piosenki w jednym miejscu i jeżeli chcecie i posiadacie Spotify to zapraszam do śledzenia mojej listy, może coś wam przypadnie do gustu. :)

Link bezpośredni (musisz mieć zainstalowanego Spotify): kliknij, aby przejść do listy.

3. Seanse filmowe


Filmy, filmy, filmy - więcej filmów! Są tutaj jacyś maniacy bądź osoby wolące łóżko, koc i zajebisty film - jeżeli tak to dobrze wiecie o czym mówię. Za serialami nie przepadam (bo nie każdy ma ochotę je ze mną oglądać) i krew mnie zalewa jak mam czekać na kolejne sezony, ale za to jeżeli mówimy o produkcjach dłuższych to jestem wielkim fanem. Sci-fi, kosmos, akcja, bijatyki czy horrory to mój chleb powszedni. Coś co pozwala uciec do innego świata tak jak w przypadku muzyki czy książek. Na dniach pojawi się osobna notka poświęcona w pełni liście moich ulubionych filmów, więc nie przegapcie jej!

4. Spacery i jazda bez celu


Spacer to coś co nie tylko odpręża ale i daje sporo czasu na przemyślenie wszystkich, a w połączeniu z muzyką - o jezu! Jeżdżenie samochodem to moja ulubiona forma spędzania czasu. Większość moich znajomych nie lubi dużo jeździć - u mnie jest inaczej. W samochodzie staję się istnym piosenkarzem (nie disco-polo), rozpływam się w fotelu i skupiam na drodze. Znajdą się pewnie podobni do mnie.

5. Gry komputerowe


Działają tak jak muzyka, przenoszę się w zupełnie inny świat. Dużo nie będę tu się rozpisywał ale w grach można połączyć wszystkie wcześniejsze sposoby na poprawę humoru i odpłynięcie. W grach mam swoją ekipę, jest również odpowiedni klimat no i zupełnie inny świat tak jak w filmach i książkach. Gry strasznie mi pomogły i pomagają nadal. Dla ciekawskich: aktualnie gram w Overwatcha i jeżeli chcesz zagrać to napisz do mnie prywatną wiadomość na fejsie. ;)

6. Podróże


Dobra, pochwalę się; zwiedziłem już praktycznie całą Europę i cześć Afryki - i cholera ciągle mi mało. Podróże to coś czego nie da się porównać z czymś innym, poznawanie innych kultur, ludzi, zachowań to zajebiste doświadczenie na przyszłość. Jeżeli macie możliwość podróżowania - RÓBCIE TO! Budujcie sieć znajomych, kontaktów w innych krajach, bo kto wie, może przydadzą Wam się w przyszłości. A jeżeli macie instynkt odkrywcy i poszukiwacza to tym bardziej poznawanie innych kultur będzie dla was czymś fascynującym, a po odkrywaniu i poznawaniu poleżycie sobie trochę na fantastycznej plaży z drinkiem, wśród fal oceanu! Czego chcieć więcej?

7. Praca i studia (a raczej ich koniec) 


"Zajmij się czymś co kochasz, a do końca życia nie będziesz musiał pracować" - wziąłem to sobie do serca i aktualnie moja praca to jednocześnie hobby i codziennie rano chętnie wstaję i ruszam do roboty. Tak samo wygląda sprawa ze studiami, studiuję to co lubię i to co przyda mi się w przyszłości, jeżeli będziecie chcieli będę mógł napisać osobny wpis poświęcony całkowicie mojej osobie. O mnie można pisać dużo i chciałem podzielić notki na parę części. :)

I tradycyjnie, jak wygląda sprawa u Was? Mamy jakieś wspólne sposoby/zainteresowania? Jeżeli tak, to zajebiście! Dajcie znać albo w wiadomości prywatnej, albo w komentarzach co wy robicie albo co sprawia, że czujecie się wyluzowani, odprężeni i pełni energii.

____________________________


1 komentarz:

  1. Ojj tak.. książki, filmy, muzyka, bez tego moje życia nie miałoby sensu... nie ma nic piękniejszego jak moment kiedy otwierasz książkę i już pierwsze słowa wciągają Cię w inny świat ❤��❤

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.