Dlaczego tak trudno znaleźć prawdziwą miłość?



Zaczepiła mnie dzisiaj na mieście dziewczyna (poznała mnie z mojego bloga), która zaprosiła mnie na kawę w ten ponury dzień. Rozmowa była interesująca, pogadaliśmy na wiele różnych tematów ale nad jednym pytaniem zastanawiałem się aż do teraz. Kasia, bo tak miała na imię (pozdrawiam jeśli to teraz czytasz), zapytała mnie dlaczego miłość w dzisiejszych czasach jest tak trudna do odnalezienia? I powiem szczerze, że nie odpowiedziałem na to pytanie natychmiast, ale doszedłem do paru wniosków.

Myślę, że głównym problemem każdego człowieka jest czas. Jesteśmy zabiegani każdego dnia, wszystko zawsze jest robione w pośpiechu przez co tracimy całe piękno tego świata. Ludzie boją się związku i wolą pozostać w luźnych relacjach. I to nie tylko ze względu na brak czasu - większość z nas boi się dużego zaangażowania, poświęcenia dla drugiej osoby czy nawet tego "co powiedzą inni" - ale do tego jeszcze nawiążę. Boimy się nowych związków, ponieważ posiadamy gorzkie doświadczenia z przeszłości, jednak to nie oznacza, że musimy zamykać się przed każdym i trzymać dystans. Czasem jesteśmy zapatrzeni w przeszłość czy w osoby na których nam zależy, które mają nas kompletnie gdzieś jest tylko stratą czasu. Oduczcie się tego bo być może przegapiliście bądź przegapiacie ciekawych i wartościowych ludzi na rzecz tych niewłaściwych. Przeszłość zostawiła na waszym sercu blizny, to pewne ale trzeba o nich zapomnieć. Nie mówię tutaj oczywiście o całkowitym zapomnieniu tego, co zrobiła nam druga osoba ale o tym, że powinniśmy wyciągnąć wnioski z gorzkich doświadczeń i starać się do nich nie dopuścić ponownie. Uczenie się na błędach to podstawa. No i sytuacja o której już wspomniałem wcześniej, czyli "no tak, ale co powiedzą inni" - zapamiętaj jedną ważną zasadę, to Ty masz być szczęśliwy(a) i masz mieć w dupie to co aktualnie pomyślą o Tobie inni. Znam wiele związków (w tym jeden swój z przeszłości), które rozpadły się ponieważ druga połówka nie wytrzymała presji otoczenia i przejmowała się zdaniem innych, tego co mówią na mieście, tego jak traktują ją po wejściu w związek etc. Wychodzę z założenia które mówi o tym, że jeżeli nie pasujemy do towarzystwa, to nie należy się do niego upodabniać, ale je zmienić

Pewnie podczas wieczornej herbaty coś mi się przypomni i ewentualne moje dopowiedzenia oraz przemyślenia napiszę w kolejnej notce. Zostańcie tutaj na dłużej! :)

Autor bloga:

7 komentarzy:

  1. Święta prawda... wyjęte z ust... prawdziwe, przerazajace a zarazem smutne, Cała szara prawda o MIŁOŚCI!. Brawo... objąłeś to w idealne słowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że osiągnąłeś mały sukces publikując ten tekst. Czytając go zatrzymałam się na chwilę i zastanowiłam nad sobą i tym co nie pozwala mi znaleźć miłości.
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co co nie pozwala Ci znaleźć miłości to to że pewnie oczekujesz jakiegoś mega ciacha z kasą takie jesteście

      Usuń
    2. Nie oceniaj mnie proszę. Jestem osobą bardzo nieśmiałą i nawet gdyby facet był najbogatszy na świecie a nie czułabym się przy nim swobodnie to nic z tego nie będzie.

      Usuń
  3. to prawda tylko jak z tym zyc???
    justyna 34 zabki

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie jakoś żadna dziewczyna nie chce zaprosić na kawę ....

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda czasami boimy się otworzyć na nowy związek mając złe doświadczenia z przeszłości albo kochając kogoś kto ma nas gdzieś..
    Czasami kochając ta niewłaściwą osobę żyjemy jak by w zawieszeniu nie chcąc zapomnieć albo łudzić się że ta osoba wróci i wszystko będzie ok..
    Tak myśląc można faktycznie przegapić w życiu coś naprawdę ważnego...

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.